Budowa centrów handlowych

Nieco starsi spośród nas, zapewne jeszcze pamiętają lata osiemdziesiąte XX wieku i charakterystyczne dla nich kolejki. Wiązały się one oczywiście z ogólnie trudną wówczas sytuacją gospodarczą kraju, a także z wynikającymi z niej trudnościami z zaopatrzeniem. Kupić wówczas potrzebne dla nas towary, było naprawdę sztuką. Sytuacja zmieniła się diametralnie wraz z nastaniem gospodarki rynkowej. Na półkach pojawił się dostatek towarów, za to niekiedy brakowało środków na ich kupno. Charakterystyczną cechą tej zmiany było także inne podejście sprzedawców do klientów, teraz to ci drudzy zaczęli odgrywać najważniejszą rolę, co wiązało się również ze wzrostem konkurencji. Klient zaczął stawiać coraz większe wymagania, co do jakości i charakteru zakupów. Odpowiedzią na te wymagania stała się budowa centrów handlowych. Gromadziły one wiele różnych sklepów, przez co zakupy stawały się łatwiejsze i szybsze. Ponadto, poprzez obecność hipermarketów, ceny wielu towarów były odpowiednio niższe. Klienci mogli łatwo dojechać do takiego centrum samochodem i przy nim lub pod nim zaparkować. Wszystko powyższe sprawiło, że centra handlowe przestawały z czasem być jedynie zbiorowiskiem sklepów. Zaczęły odgrywać rolę miejsca ulubionego spędzania czasu, a dla wielu w pewnym sensie wręcz miejscem pielgrzymkowym.